Co do zasady operatorzy nie rejestrują treści rozmów telefonicznych klientów. Jest to nawet niezgodne z prawem.Kontrola i utrwalanie treści rozmów telefonicznych są dopuszczalne tylko wtedy, gdy toczące się postępowanie lub uzasadniona obawa popełnienia nowego przestępstwa dotyczy: zabójstwa, narażenia na niebezpieczeństwo powszechne lub sprowadzenia katastrofy, handlu ludźmi
Czy nagrania te mogą być dowodem w sądzie? Owszem – mogą w procesie być wykorzystane, jeśli nie została zakwestionowana ich autentyczność i jeśli nie jest to jedyny dowód w sprawie. Sąd rozstrzygający taką sprawę jest natomiast zobowiązany do oceny takich nagrań jako dowodów i ich przydatności do ustalenia stanu faktycznego.
Może być dowodem, ale nie będzie to równoznaczne z przyznaniem się do winy. Będzie raczej poszlaką, aniżeli dowodem na winę, że tak to ujmę. Poza tym takie nagranie rodzi wiele pytań - dlaczego ktoś się przyznał do winy? Dlaczego akurat na filmie? Czy potwierdzi to w sądzie? Czy nie było to przyznanie wymuszone? Czy było szczere?
VI, 2016 r.). Zgodnie z poglądami tam wyrażonymi faktura VAT może być podstawą do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym jeżeli faktura wskazuje przedmiot umowy, wysokość świadczenia i podmiot zobowiązany do zapłaty. Ponadto faktura VAT musi posiadać wszystkie istotne elementy określone przez właściwe przepisy oraz
Jak wynika ze statystyk, coraz więcej kierowców decyduje się na zakup kamerki samochodowej. To wszystko po to, aby w razie kolizji czy wypadku, dysponować nagraniem ze zdarzenia. Takie nagranie zalicza się jako dowód materialny i może być dowodem, np. dla sądu. Wymogiem uznania nagrania jako dowód jest dostarczenie do organu
Wiernie spisana treść tej rozmowy staje się częścią składową protokołu oględzin, a ten protokół może zostać odczytany na rozprawie w trybie art. 393 § 1 k.p.k., jak również ujawniony bez odczytywania na podstawie art. 394 § 2 k.p.k. Treść utrwalonej rozmowy na nośniku jest dowodem przepro-wadzonym w formie określonej w art
W przypadku nagrań dokonanych przez osobę prywatną, sąd zawsze bierze pod uwagę, czy nie doszło do naruszenia dóbr osobistych. W przypadku nagrywania osoby publicznej, jaką jest urzędnik, gdy nagranie zostało zarejestrowane w godzinach pracy, może być uznane za dowód. Warto jednak pamiętać, że nagrania powinny być wiarygodne.
wA6e3os. Nagranie może być wykorzystane jako dowód w sądzie o ile okoliczności w jakich nastąpiło, nie wskazują na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, a przeprowadzenie takiego dowodu znajduje uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu - uznał Sąd Najwyższy w Wyroku z dnia 22 kwietnia 2016 r. (sygn. akt II CSK 478/15). Zagadnienie dopuszczalności powoływania się w postępowaniu cywilnym na zapis foniczny czy wizualny rozmowy przeprowadzonej przez strony postępowania, pojawia się coraz częściej, szczególnie w sprawach o rozwód. Dotyczy to zwłaszcza nagrań pochodzących z podsłuchu. Z jednej strony przepis art. 49 Konstytucji zapewnia wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się, obejmującą również tajemnicę rozmowy; ograniczenie tej wolności może nastąpić jedynie w wypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. Z drugiej strony Sąd Najwyższy w jednym ze swoich orzeczeń stanął na stanowisku, że wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu, jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie. Jednakże dowód z nagrania mogą dyskwalifikować okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia, stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była prowadzona. Wyrażenie przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód - ze względu na swoją treść i sposób uzyskania - nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego ( Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji). Możliwość sterowania przez nagrywającego przebiegiem rozmowy, która jest potajemnie utrwalana, nie dyskwalifikuje automatycznie takiego dowodu z nagrania. Dopiero przeprowadzony dowód w toku postępowania może być oceniony pod kątem wartości dowodowej jego treści, w tym wpływu na formułowane wypowiedzi ewentualnych prowokacji bądź sugestii stosowanych w jego toku przez nagrywającego, a także tego, czy nagranie zawiera całość wypowiedzi uczestniczących w rozmowie osób, czy zachowuje ciągłość i umożliwia ocenę, że jest wierne i autentyczne, co zazwyczaj wymaga skorzystania z pomocy biegłych. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2016 r. (sygn. akt II CSK 478/15).
Nagranie z komórki może być dowodem w sądzieZdjęcia z komórki mogą być dowodem w sądzie /AFPŚroda, 12 sierpnia (14:14)Sąd nie może ignorować takiego dowodu, jak film czy zdjęcie z komórki, jednak wartość takiego dowodu musi być za każdym razem przez sąd oceniona - pisze "Gazeta Prawna". Z pewnością w przyszłości dowodów tego typu będzie przybywać, więc warto wiedzieć, jakie może być ich zadania pytań o ważność dowodów takich, jak nagranie z komórki, zainspirowała "Gazetę Prawną" sytuacja w gminie Waltham Forest w Londynie. Jak podaje "Daily Mail", rada tej gminy wprowadziła system nagród pieniężnych dla tych obywateli, którzy zarejestrują jakiś przypadek przestępstwa, np. nielegalny wywóz śmieci, przewracanie śmietników, malowanie graffiti lub unikanie sprzątania po własnym psie. Oczywiście najlepszym sposobem na zarejestrowanie czynu jest nagranie go na samo sporządzenie pozwu przeciwko osobie oskarżonej można dostać 100 funtów. Skazanie winowajcy oznacza premię w wysokości 150 funtów. Maksymalnie można dostać 500 funtów, jeśli sąd wymierzy karę w maksymalnym wymiarze. Radni zapewniają, że nie chodzi im o inwigilowanie obywateli, ale o wydanie zdecydowanej walki organizacji TaxPayers Alliance władze Waltham Forest marnują publiczne pieniądze. Trzeba jednak dodać, że nie jest to pierwszy przypadek zachęcania do inwigilacji. Inne brytyjskie gminy zatrudniają młodych wolontariuszy do zgłaszania podobnych z dowodem z komórki w Polsce?Wprowadzenie podobnych rozwiązań w Polsce raczej nie jest możliwe. "Gazeta Prawna" chciała się jednak dowiedzieć, czy donosiciel nagrywający przestępstwo na komórkę może liczyć na ukaranie komendanta głównego Policji dr Mariusz Sokołowski powiedział gazecie, że jeżeli ktoś rejestruje wykroczenie drogowe, to takie nagranie może być dowodem w sprawie. Podobnego zdania jest radca prawny dr Ryszard Kuciński, który dodaje, że może być to jedyny dowód w przyznają, że dowodów z komórek jest coraz więcej. Ich wartość każdorazowo musi jednak ocenić sąd. W większości przypadków takie nagrania traktowane są jako materiał może być także nagranie rozmowy. Warto jednak pamiętać, że nagrywać możemy te rozmowy i spotkania, w których sami uczestniczymy. Wyjątek stanowią sytuację, w których wyraźnie zabroniono nagrywania rozmowy czy Dziennik Internautów
W dniu 1 lipca 2015 r. weszła w życie nowelizacja postępowania karnego, w wyniku której do polskiego porządku prawnego wprowadzono w drodze art. 168a tzw. doktrynę owoców zatrutego drzewa. Art. 168a w ostatnim okresie spowodował spór w doktrynie w zakresie ewentualnego wykorzystania w ogóle (w innym postępowaniu niż tym, dla którego dowód został uzyskany) nielegalnie uzyskanego dowodu (np.: nielegalnie nagranej rozmowy)[1]. Warto zwrócić uwagę, iż w postępowaniu cywilnym, pomimo obowiązywania art. 308 w niezmienionym brzmieniu od początku obowiązywania Kodeksu postępowania cywilnego (czyli od ponad 50 lat), także dochodzi do niejednolitego orzekania w zakresie dopuszczania i przeprowadzania dowodów z nagrań rozmów pomiędzy co najmniej dwoma osobami. Warto zatem prześledzić najistotniejsze w powyższym zakresie orzecznictwo sądów powszechnych i spróbować odpowiedzieć na pytanie, w jakich okolicznościach istnieją szanse na dopuszczenie i przeprowadzenie przez sąd dowodu z nagranej, zwykle potajemnie, wskazano, podstawą prawną zezwalającą sądowi na przeprowadzenie dowodu z nagrania jest art. 308 Przytoczony przepis wskazuje, iż sąd może dopuścić dowód z płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących dźwięki. Przy przeprowadzeniu dowodu z powyższych urządzeń stosuje się odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów. Literalne brzmienie art. 308 § 1 a w szczególności wyraz „może”, jest przejawem dyskrecjonalnej władzy sądu w przedmiocie przeprowadzenia dowodu z nagranej rozmowy. W zgromadzonym do tej pory orzecznictwie prezentowany jest często z pozoru rozbieżny pogląd w zakresie okoliczności, w których dowód z nagrania może zostać przeprowadzony. Analizując jednakże bliżej stany faktyczne, w których pozornie rozbieżne orzeczenia były wydawane, można pokusić się o przedstawienie jak najbardziej zbieżnego modelu linii orzeczniczej oraz okoliczności, w których skorzystanie przez sąd z przyznanych mu uprawnień będzie pozytywne albo negatywne dla strony zgłaszającej wniosek o przeprowadzenie dowodu z nagranej rozmowy. Podstawą poniższych rozważań będą następujące orzeczenia: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2003 r. (IV CKN 94/01), wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2002 r. (I CKN 1150/00), wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 31 grudnia 2012 r. (I ACa 504/11), wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 stycznia 2013 r. (I ACa 1142/12), wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 10 stycznia 2008 r. (I ACa 1057/07), wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 lipca 1999 r. (I ACa 380/99).Uwagę należy zwrócić, na pojawiający się w orzecznictwie dotyczącym dowodu z nagranej rozmowy, zwrot „szczególne okoliczności sprawy”. Jest to jedna z głównych przyczyn, która w ocenie sądów zezwala na przeprowadzenie dowodu z nagrania. Analizując zatem możliwość dopuszczenia złożonych przez stronę dowodów istotny jest kontekst faktyczny całej sprawy, rola jaką w sprawie pełnią strony (kwestia ewentualnego nadużycia prawa), przyczyna dla której dany dowód jest wnioskowany, inne wykazane w toku postępowania okoliczności potwierdzające kontekst i treść rozmowy, uczestnictwo w rozmowie osoby nagrywającej. Kazuistyczne wskazanie przyczyn, w których dopuszczono dowód z nagrań może stanowić wskazówkę, co do sytuacji, w których sąd zdecyduje się na przeprowadzenie takiego należy, iż w sytuacji, w której wszystkie osoby nagrywane są świadome nagrywania, a także wyraziły na to zgodę, nie powinien pojawić się w zasadzie żaden problem prawny z dopuszczeniem nagranej rozmowy w toku postępowania. Odmienną kwestią, najczęstszą w praktyce, jest sytuacja, w której część osób nagrywanych nie jest świadoma bycia nagrywanym, a nawet osoba nagrywająca nie bierze czynnego udziału w rozmowie. Spór w zakresie dopuszczenia dowodu z nagrania opiera się na konflikcie dwóch wartości chronionych prawem: prawa do sądu (art. 45 Konstytucji RP) oraz prawa do prywatności i ochrony tajemnicy komunikacji (art. 49 Konstytucji RP). Stan faktyczny konkretnej sprawy powinien zatem dać odpowiedź na pytanie, któremu z ww. praw należy przyznać pierwszeństwo i dopuścić lub odmówić przeprowadzenia dowodu z nagranej rozmowy. Wskazuje się, że w sytuacji, gdy osoba nagrywająca nie brała udziału w nagranych rozmowach, należy uznać, iż wniosek o przeprowadzeniu dowodu z tak nagranej rozmowy narusza zasady współżycia społecznego. Sytuacja, w której osoba nagrywająca nie uczestniczy w ogóle w rozmowie (do nagrywania dochodzi za pośrednictwem podstępnego montażu urządzenia podsłuchowego lub nagrywającego rozmowy) i wnosi następnie o przeprowadzenie dowodu z tak nagranej rozmowy, nie spotyka się w ocenie sądu ze społeczną akceptacją. Orzecznictwo dopuściło jednak wyjątek od tej zasady wskazując, iż można byłoby uznać dopuszczenie nagranej rozmowy przez osobę w niej nieuczestniczącą, jeśli prowadziłoby to do „obrony usprawiedliwionego interesu prawnego”. Oznacza to, opierając się na stanie faktycznym omawianej sprawy, że zamontowanie podsłuchu w mieszkaniu innych osób w celu wykorzystania nagranych rozmów w postępowaniu rozwodowym, nie jest okolicznością uzasadniającą odstępstwo od sytuacji legalizujących podsłuch (sprawy o sygn.: I ACa 380/99 i I CKN 1150/00). Kontekst przedstawianej sprawy, polegający na uprzednim poznaniu przez stronę postępowania rozwodowego stanowiska jej nieprzychylnej teściowej, przed złożeniem zeznań przez teściową w postępowaniu rozwodowym, nie wyłącza zatem konstytucyjnej ochrony komunikowania się. Takie postępowanie może zostać uznane za zbliżone do innych nielegalnych metod uzyskiwania nagrań, jak np. w drodze włamania do systemu komputerowego lub skrzynki mailowej, fizycznej kradzieży danego nagrania. Podnieść jednak należy, iż nagrania sporządzone na użytek sprawy rozwodowej, rozpatrywane w sprawie prowadzonej przez Sąd Najwyższy pod sygn. akt IV CKN 94/01, zostały dopuszczone do postępowania przede wszystkim, ze względu na branie udziału przez osobę nagrywającą w rozmowie, a także osoba nagrywana nie zakwestionowała skutecznie autentyczności nagranego przedstawianym orzeczeniem wskazującym na zakaz przeprowadzania dowodów w postępowaniu cywilnym z nagrań rozmów jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 10 stycznia 2008 r. (I ACa 1057/07). Analizując jednak kontekst faktyczny sprawy nie sposób podzielić poglądu, by stanowisko prezentowane przez sąd miało stanowić bezwyjątkową zasadę dla całego postępowania cywilnego. Przede wszystkim, przyczyną dla której dowód z nagrania miał zostać przeprowadzony, nie było potwierdzenie pewnych zdarzeń lub faktów, ale przeprowadzenie dowodu negatywnego, czyli wykazanie, że osoby uczestniczące w rozmowie pewnych rzeczy nie powiedziały. Z punktu widzenia zasadności przeprowadzenia dowodu z rozmowy, należy uznać, iż sąd zasadnie odmówił przeprowadzenia dowodu, gdyż nagranie powinno jednoznacznie wykazywać kwestie wypowiedziane wprost, a nie domniemywane. Ponadto, w przytaczanym stanie faktycznym zabrakło „szczególnych okoliczności”, o których pisano wcześniej, które uzasadniałyby dopuszczenie nagrania rozmowy. Co więcej, w drodze nagrania strona powołująca ten dowód chciała zastąpić brak troski o własne interesy przejawiający się niepodpisaniem przez strony umowy pożyczki w formie pisemnej. Wniosek o przeprowadzenie dowodu na okoliczność prawdopodobieństwa pewnego zdarzenia, niepoparty innymi niepodważonymi źródłami dowodowymi, spotka się najczęściej z odmową dopuszczenia przez sąd. Jednakże w sytuacji, w której inne źródła dowodowe wyraźnie wskazują na dane zdarzenie, brak dokonania czynności prawnej w formie pisemnej nie wyłącza możliwości dopuszczenia dowodu z nagranej sprawie prowadzonej przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku (I ACa 504/11), sąd dopuścił dowód z nagrania rozmowy. Warto zaznaczyć, że w tej sprawie strona osobiście uczestniczyła w nagrywanej rozmowie, w sprawie występowały inne uzasadnione okoliczności zezwalające na dopuszczenie dowodu, takie jak przede wszystkim szereg innych dowodów potwierdzających ciąg zdarzeń i tworzących wraz z dołączonym nagraniem logiczną całość, co prowadziło do wniosku, iż dowód z nagrania jest jedynie dowodem pomocniczym, uzupełniającym inne dowody, a nie głównym źródłem twierdzeń danej strony. Sąd podkreślił, że niepoinformowanie współrozmówców o fakcie nagrywania nie może być samo w sobie okolicznością uzasadniającą odmowę przeprowadzenia dowodu; można to uznać w zasadzie za naruszenie dobrych obyczajów, ale nie za działanie sprzeczne z prawem. W omawianej sprawie, pomimo kwestionowania przez stronę nagraną autentyczności rozmowy, strona ta zachowała się niekonsekwentnie uchylając się od oświadczeń złożonych na udostępnionym nagraniu, wskazując w zasadzie, iż pośrednio potwierdza, że nagrana rozmowa rzeczywiście miała miejsce. Przeprowadzony w sprawie dowód z biegłego potwierdził jednak autentyczność rozmowy. Nierozwiązanym problemem w sprawach, w których zdecydowano się przeprowadzić dowód z nagrania, przy braku możliwości technicznych stwierdzenia przez biegłego daty sporządzenia nagrania na danym nośniku, pozostaje kwestia dokładnej daty, w której nagranie zostało sporządzone. Co do tego aspektu pozostaje oceniać sprawę jedynie w kontekście pozostałych przedstawionych przez strony dowodów, a także swobodnej oceny dowodów przez sąd, mając w szczególności na uwadze zasadę doświadczenia życiowego sądu i prawdopodobieństwa danej wersji wydarzeń. Pomocnicze z pewnością może być dołączanie do materiału dowodowego oryginalnego nośnika nagrania, na podstawie którego biegły sądowy może stwierdzić faktyczną datę sporządzenia w innej sprawie, rozpatrywanej przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu (I ACa 1142/12) strona udzielająca pożyczki nie zadbała o to, by udokumentować na piśmie udzielenie pożyczki (przede wszystkim ze względu na bliskie relacje osobiste pomiędzy stronami sporu). W niniejszej sprawie strona nagrywana w rezultacie nie zakwestionowała autentyczności nagrania, fakt udzielenia pożyczki posiadał umocowanie również w innych dowodach, takich jak zeznania świadka oraz dokumentów, w szczególności świadectw pracy osoby nagrywanej. Okoliczności te, mając na uwadze wcześniej przedstawione rozważania, należy uznać jako argumenty uzasadniające przeprowadzenie dowodu z nagrania dowód z nagrania powinien zostać dopuszczony przez sąd w szczególności, gdy przemawia za tym kontekst sprawy. Zgoda osoby nagrywanej wyłącza co do zasady możliwość niedopuszczenia dowodu. Sam brak zgody nagrywanego nie może być jedyną przesłanką odmowy przeprowadzenia dowodu. Jedną z okoliczności, wraz z brakiem zgody nagrywanego, uzasadniającą odmowę dopuszczenia nagrania, powinna być sprzeczność dopuszczenia dowodu z zasadami współżycia społecznego. Wykonanie nagrania powinno być przede wszystkim legalne (niesprzeczne z przepisami o dopuszczalności zakładania podsłuchów), społecznie akceptowalne, aczkolwiek w pewnym kontekście niekoniecznie zgodne z dobrymi obyczajami. Dopuszczenie nagrania jest dużo bardziej prawdopodobne, jeżeli jest ono spójne z innymi prezentowanymi dowodami; nagranie nie powinno być wyłącznym dowodem na potwierdzenie stawianej przez stronę tezy. Ponadto, niepodważenie przez stronę nagrywaną autentyczności nagrań, ewentualnie wykazanie w drodze opinii biegłego autentyczności nagrania, przemawia za przeprowadzeniem dowodu z nagrania. Istotnym jest również uczestnictwo osoby nagrywającej w rozmowie. Za postulowane należy uznać również przedkładanie do sądu oryginalnych nośników, na których doszło do nagrania, ewentualnie udostępnienie na zlecenie sądu biegłemu oryginalnego nośnika, w celu weryfikacji daty należy, że uzyskanie informacji, do której dana osoba jest nieuprawniona, a także zakładanie lub posługiwanie się urządzeniem np. podsłuchowym oraz ujawnienie informacji uzyskanej w ten sposób innej osobie, jest penalizowane w art. 267 § 3 i 4 Kodeksu karnego karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Montaż zatem w szczególności urządzeń podsłuchowych lub przekazujących prowadzoną rozmowę na odległość w celu jej nagrywania, powinien spotkać się co do zasady ze wszczęciem postępowania karnego przeciwko osobie nagrywającej. Aspekt „obrony usprawiedliwionego interesu prawnego” w celu nagrania rozmowy za pomocą urządzeń rejestrujących bez uczestnictwa osoby nagrywanej, ze względu na ochronę swoich praw przez stronę, jest tematyką na inne rozważania.[1]
Od pewnego czasu kwestia dopuszczalności dowodu z nagrania pozyskanego bez zgody drugiej strony spędza mi sen z powiek. Związane jest to z zupełnym brakiem jednolitości w orzecznictwie. Nie przeczę, że sama wykorzystuję dowód z nagrań – zwłaszcza w procesach rozwodowych, czy w sprawach rodzinnych – i jak dotąd nie spotkałam się z oddaleniem takiego wniosku. Jedynym zastrzeżeniem jest, aby do nagrania załączony był sporządzony przez stronę zapis przeprowadzonej rozmowy. Będąc po drugiej stronie barykady, powołuję się jednak na judykaty wskazujące na niedopuszczalność takiego dowodu – z różnym rezultatem. Przed przygotowaniem niniejszej publikacji rozmawiałam z wieloma znajomymi o ich poglądzie na tę kwestię i najczęściej słyszałam odpowiedź, że z uwzględnieniem takiego wniosku dowodowego nie ma żadnych problemów. Nieczęsto zdarza się także, aby na tle wykorzystania nagrania pozyskanego bez zgody drugiej strony wytaczane były procesy o ochronę dóbr osobistych. Zastanawiając się z czego to wynika, postanowiłam bliżej przyjrzeć się problemowi. Przedmiotem dowodu – jak wynika wprost z art. 227 – są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W myśl art. 308 § 1 sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki. Z treści tego przepisu wynika bezspornie, iż nagranie może być przedmiotem dowodu w sprawie cywilnej. Pojawia się jednak pewne ale, które nieco komplikuje tę sprawę. A mianowicie brak wiedzy i zgody osoby nagrywanej na dokonanie zapisu rozmowy i jej dalsze wykorzystanie w toku postępowania sądowego. Zagadnienie to poruszył Sąd Apelacyjny w Warszawie, przyjmując iż okoliczność, że strona nigdy nie wyraziła zgody na nagranie rozmowy przeprowadzonej w toku postępowania przez strony i nie została uprzedzona, że rozmowa będzie nagrana, zaś druga strona nie wspomniała przed przystąpieniem do nagrania, iż zapis rozmowy będzie wykorzystany w procesie, dyskwalifikuje moc dowodową nagrania i stanowi o naruszeniu art. 227, 233 i 328 (wyrok z dnia 18 marca 2010 r., sygn. akt I ACa 10/10, System Informacji Prawnej Legalis). W uzasadnieniu powołanego wyżej wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, iż moc dowodową przedmiotowego nagrania dyskwalifikuje okoliczność, iż pozwana nie wykazała, że powódka podałaby te fakty gdyby pozwana nie przeprowadziła w ten sposób rozmowy i nie naprowadziła powódki na jej kierunek. Bez interwencji pozwanej powódka nie podałaby faktów, które stanowiły podstawę ustaleń faktycznych w sprawie. W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Poznaniu podnosząc, iż podstępne nagranie prywatnej rozmowy godzi w konstytucyjną zasadę swobody i ochrony komunikowania się (wyrok z dnia 10 stycznia 2008 r., sygn. akt I ACa 1057/07, OSA 2009 nr 11, poz. 35, str. 56). Zgodnie z art. 49 Konstytucji – do którego odniósł się Sąd – zapewnia się wolność i tajemnicę komunikowania się. Ich ograniczenie może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. W świetle powyższej tezy wydawać by się mogło, iż sądy powszechne, oceniając wnioski dowodowe z nagrania, winny je oddalać w oparciu o zasadę bezpośredniego stosowania Konstytucji. Czy jednak na pewno norma art. 49 ustawy zasadniczej pozwala na takie działanie? W mojej ocenie absolutnie nie. W doktrynie prawa konstytucyjnego, podkreśla się, iż tajemnica komunikowania się winna być postrzegana przez pryzmat niedopuszczalności wykorzystania treści komunikatu przez osoby inne niż jego strony. Nie można zatem rozszerzająco interpretować tego przepisu, podnosząc, iż strona rozmowy nie może dokonać jej utrwalania, czy rozpowszechniania. W tej sytuacji zastanowić się należy, czy istnieje inna podstawa, na której sąd mógłby oprzeć postanowienie o oddaleniu wniosku dowodowego z nagrania. W wyroku z dnia 25 kwietnia 2003 r. Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż nie ma zasadniczych powodów do całkowitej dyskwalifikacji kwestionowanego przez pozwaną dowodu z nagrań rozmów telefonicznych, nawet jeżeli nagrań tych dokonywano bez wiedzy jednego z rozmówców. Skoro strona pozwana nie zakwestionowała skutecznie w toku postępowania autentyczności omawianego materiału, to mógł on służyć za podstawę oceny zachowania się pozwanej w stosunku do pozwanego i możliwości sformułowania wniosku o nadużywaniu alkoholu przez pozwaną (sygn. akt IV CKN 94/01, System Informacji Prawnej Legalis). Osobiście zgadzam się z wyrażoną przez Sąd Najwyższy tezą. Uważam również, iż przeprowadzenie dowodu z nagrania wykonanego przez uczestnika zdarzenia wielokrotnie przyczynia się do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. Normą chroniącą strony przed nadużyciem tego dowodu winna pozostać zasada swobodnej oceny dowodów wyrażona w art. 233
W toku sprawy o rozwód warto dysponować dowodami. Szczególnie gdy wnioskujemy o to, by sąd w wyroku uznał naszego współmałżonka za winnego rozkładu pożycia małżeńskiego. Współmałżonek, który chce udowodnić winę za rozkład pożycia może powołać się na korespondencję, zdjęcia czy zeznania świadków. Zatem czy nagranie rozmowy może być dowodem w sprawie o rozwód? Czy potajemne nagranie może być dowodem?Wiele wątpliwości budzi nagranie rozmowy, a następnie jej wykorzystywanie jako dowodu w sprawie o rozwód. Mylne jest jednak przeświadczenie, że dowód z nagrania nie jest dopuszczalny w postępowaniu o rozwód, choć z pewnością nie w każdej sytuacji sąd wyda pozytywne postanowienie rozmowy – różne spojrzenia sądów na problematykę nagrańSąd Najwyższy – Izba Cywilna w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 kwietnia 2003 r. wydanego w sprawie IV CKN 94/01 wskazał, że nie ma zasadniczych powodów do dyskwalifikacji dowodu z nagrań rozmów telefonicznych, nawet jeżeli nagrań tych dokonywano bez wiedzy jednego z stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Poznaniu, który w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 stycznia 2013 r. wydanego w sprawie I ACa 1142/12 wskazał, iż „(…) kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje zakazu wprowadzania do procesu materiału dowodowego pochodzącego z utrwalonych pomiędzy stronami rozmów. Możliwość przeprowadzenia dowodów z nagrań magnetofonowych, płyt statuuje art. 308 i art. 309 W konsekwencji, w każdej toczącej się sprawie, w tym o rozwód, składane wnioski dowodowe mogą dotyczyć również nagranych rozmów. W orzecznictwie znaleźć można również przeciwne stanowisko w tym zakresie, jednakże na ogół takie nagrania są przez sądy dopuszczane w poczet materiału pojawiają się na tle takich zagadnień:nagranie rozmowy a legalność tej czynności,kwestia naruszenia dóbr osobistych,problematyka naruszenia zasad współżycia nagranie rozmowy w sprawach o rozwód jest dopuszczalne?Wielu prawników wyraża pogląd, że nagranie rozmowy bez wiedzy rozmówców narusza zasady współżycia społecznego i jest sprzeczne z fundamentalnymi zasadami prawa. Zgodnie z tym stanowiskiem, w sprawie o rozwód, co do zasady nie może zostać dopuszczony dowód z nagrania rozmowy. Chodzi o prawo do ochrony treści Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 6 lipca 1999 r. wydanym w sprawie I ACa 380/99 stwierdził, że nagranie rozmowy to metoda, która nie powinna być społecznie akceptowana. Z kolei, jak wskazał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w orzeczeniu z dnia 10 stycznia 2008 r. wydanym w sprawie I ACa 1057/07 „podstępne nagranie prywatnej rozmowy godzi w konstytucyjną zasadę swobody i ochrony komunikowania się (art. 49 Konstytucji)”.Należy jednak podkreślić, że:30 stycznia 2014 r. Sąd Najwyższy wydał wyrok (IV CSK 257/13), w którym zaprezentował pogląd, że można zaakceptować nagranie rozmowy jako dowód w sprawie, jeżeli dowód ten nie jest jedynym i przesądzającym. W przeciwnym wypadku mogłoby dojść do złamania konstytucyjnej zasady wolności i tajemnicy komunikowania się. Jeśli więc przygotowujemy się do sprawy o rozwód i chcemy wykorzystać nagranie rozmowy, musimy dysponować także innymi, istotnymi w świetle postępowania, kolei w wyroku z dnia 31 grudnia 2012 r. (I ACa 504/11) Sąd Apelacyjny w Białymstoku zwrócił uwagę na fakt, że nagranie rozmowy przy użyciu rozmaitych urządzeń rejestrujących stanowi coraz częściej stosowaną praktykę. Wskazał przy tym, że jeżeli osoba nagrywająca bierze udział w nagrywanej rozmowie, nie można mówić o czynności sprzecznej z przepisami prawnymi. Autentyczność nagrania w sprawie o rozwódCo więcej, jeżeli nagrany rozmówca nie kwestionuje, że materiały są autentyczne, dowód w sprawie można uznać za dopuszczalny – tak uznał Sąd Najwyższy w powołanym wyroku z dnia 25 kwietnia 2003 r. (IV CKN 94/01). Innymi słowy, jeżeli w toku sprawy o rozwód przedstawimy w sądzie nagranie, a współmałżonek nie będzie podważał jego autentyczności, dowód zostanie nagranie rozmowy odbywałoby się z zastosowaniem manipulacji, dowód z nagrania niezostanie dopuszczony w toku sprawy o rozwód. W każdym przypadku to do sądu należy ocena, czy przedstawione nagranie jest rozmowy w sprawie o rozwód a naruszenie dóbr osobistychNie ulega wątpliwości, że nagranie rozmowy przez małżonka, który przygotowuje się do sprawy o rozwód, może stanowić naruszenie dóbr osobistych męża lub żony – chodzi w szczególności o ingerencję w sferę prywatności. Z drugiej strony wypada przywołać okoliczności, które bezprawność działania w takim przypadku wyłączają. Mowa o działaniach podjętych w obronie uzasadnionego interesu społecznego lub prywatnego, gdy na przykład nagranie rozmowy umożliwi udowodnienie, że doszło do rozkładu przytoczonym powyżej wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 31 grudnia 2012 r. stwierdzono, że jeżeli nagranie rozmowy dokonywane jest przez osobę uczestniczącą w rozmowie:nie dochodzi do złamania prawa o tajemnicy komunikowania,zgodnie z prawem do sądu – wyłączona jest bezprawność naruszenia dóbr osobistych czy prawa do rozmowy w sprawie o rozwód a odpowiedzialność karnaW świetle prawa karnego każdy, kto użyje urządzenia podsłuchowego, w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, musi liczyć się z karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Chodzi o sytuacje, w których nagrywający nie uczestniczy w nagrywanej rozmowie (np. instaluje urządzenie rejestrujące dźwięk w samochodzie współmałżonka i osobiście nie jeździ tym samochodem, nie uczestniczy w rozmowach). Ujawnienie takiego dowodu mogłoby stanowić podstawę do wszczęcia postępowania karnego na wniosek swobodnej oceny dowodów przez sądTrudno jednoznacznie ocenić nagranie rozmowy jako dowód w sprawie o rozwód. Z jednej strony tego rodzaju środek dowodowy budzi wątpliwości o charakterze etycznym. Z drugiej strony rozwój technologii zdecydowanie ułatwia dokonywanie rozmowy może ułatwić udowodnienie różnych, często kluczowych, kwestii w trakcie sprawy o rozwód, których nie można wykazać za pomocą innych środków dowodowych. Dla przykładu:Fakt znęcania się małżonka nad współmałżonkiem, który poza domem zachowuje się jak przykładny traktowania małego dziecka, które nie potrafi jeszcze samo wyrazić swojej opinii przed sądem czy biegłym faktycznych zarobków małżonka uchylającego się od obowiązku alimentacyjnego, który wykazuje minimalnie zarobki a w rzeczywistości zarabia dużo osoba, która dokonuje nagrania, bez wiedzy swojego rozmówcy, w toku sprawy o rozwód ma sporą przewagę, co według niektórych zdecydowanie łamie dobre – przeważa stanowisko aprobujące nagranie rozmowy jako dowód w sprawie o rozwód. Kluczową rolę odgrywa zasada swobodnej oceny dowodów. Sąd każdą sytuację ocenia indywidualnie, z uwzględnieniem okoliczności charakterystycznych dla danej sprawy o Agnieszka Cisowska – ChruścickaOd 2007 roku skutecznie udziela pomocy w zakresie prawa rodzinnego opieka nad dziećmi, alimenty, rozwody. Doradza również doradza czy nagranie rozmowy może być dowodem w sprawie. Czy dane nagranie może udowodnić w sprawie kluczową kwestię, której nie można wykazać za pomocą innych środków dowodowych. Rozumie, że sprawy rodzinne wymagają szczególnej delikatności, ale również podejmowania stanowczych kroków prawnych. ☎ 783 670 348
czy nagranie rozmowy może być dowodem w sądzie