The Lexus GS 300 is comfy, yet sporty, fast, fun to drive, and les weals and looks slick and the most dependable auto I've owned. Easy to low maintenance. Rating breakdown (out of 5): Axle-back exhaust system. DIY Cost – $690-750 for axle-back, ~$1,200 for cat-back. Professional Cost – 6-8 hours minus parts. Skill Level – Moderately advanced. Requires removal of old exhaust components and catalytic converters as well as related sensors. Exhaust pipes are available in axle-back and cat-back form. This forum is definitely a gold! I found here a lot of useful hints, but this time I am run out of idea My 2011 Lexus is350 stuck in 4. Replies. 103. Views. By: Janh | November 26, 2023, 11:56 pm. ES - 1ST TO 4TH GEN (1990-2006) Marcus, Lexus Birmingham charged in £1,000 to supply, paint and fit a spoiler to my GS. Dont forget to also changed the boot tension bar for a sport model, as the extra weight of the spoiler will take your head off if the wind catches the boot lid. The subframe mounting nuts need to be loosened, allowing the subframe to drop down slightly at the front. The torque specs are as follows: Front subframe mounting nuts (1 per side) : 123 ft/lbs. Rear subframe mounting nuts (1 per side): 122 ft/lbs. Rear subframe mounting bracket nuts (2 per side): 37 ft/lbs. And the GS 400 certainly feels quick and agile. The car is powered by a new generation of Lexus's 4-liter, 32-valve V8, rated at a whopping 300 horsepower and 310 foot-pounds of torque. Location: Worcestershire. Posted January 12, 2015. Hello ! I want to share my experience about replacing exhaust system. I've done a service on my Lex G300 2005 3.0 V6 and they found an exhaust pipe is split in place where it joints a middle muffler. They quoted a job for nearly 1200£.. because they sell this part altogether with two rear cat's. ScVzvp8. Użytkownicy Lexusów GS rzadko chcą go zmieniać na inny samochód. Jak wiele ma do zaoferowania ten kilkunastoletni już model? Poznajmy opinie właścicieli używanych Lexusów GS GS nie był w stanie przebić się przez segment klasy wyższej, zdominowany przez niemieckich rywali: Audi A6, BMW serii 5 i Mercedesa klasy E. Japończycy stworzyli samochód o legendarnym wręcz komforcie jazdy, wykorzystujący najnowsze wówczas nowinki techniczne. W 2006 roku zaprezentowali GS-a 450h, który stał się pierwszą hybrydową limuzyną. Lexus nie szedł na kompromisy: nie montował w swoim modelu silników wysokoprężnych i manualnych skrzyń biegów, przewidział tylko widlaste jednostki benzynowe o 6 i 8 cylindrach. Inżynierowie przyłożyli się do wykończenia wnętrza, a najbardziej do odizolowania go od czynników zewnętrznych. Przez 6 lat produkcji GS III przechodził niewielkie modernizacje obejmujące każdy aspekt samochodu: od nadwozia, przez wnętrze i gamę silnikową. Całość sprawia bardzo solidne wrażenie. Do tego stopnia, że po używanych GS-ach nie widać setek tysięcy przejechanych GS III mierzy 483 cm i ma 285-centymetrowy rozstaw osi. Mimo tego przestronność nie jest jego najmocniejszą stroną. Rozczarowuje też bagażnik, który w wersji hybrydowej dodatkowo ograniczają akumulatory elektrycznej części zespołu Lexusa wydaje się spełniać wszystkie założenia idealnego samochodu: jest bezawaryjna, komfortowa, dynamiczna i, jak na te gabaryty, oszczędna. Opinie użytkowników zdają się potwierdzać tę tezę. Mimo tego auto absolutnie nie dogania popularnością niemieckich konkurentów, a wystawione egzemplarze miesiącami czekają na nabywców. W czym tkwi problem Lexusa? O tym GS-a 450h z przodu poznamy po niebieskiej obwódce loga Lexusa. Samochód zaskakuje użytecznością w trasie i w mieście: świetne wyciszenie izoluje od hałasu przy dużych prędkościach, a umiejętne wykorzystanie potencjału hybrydy pozwala wypracować niskie jak na te parametry spalanie w mieście (ok. 10 l/100 km).Używany Lexus GS III – wnętrzeKokpit Lexusa na pewno nie jest „nijaki”. Wyróżnia go ciekawy projekt zegarów (tarcze wykonano zresztą z prawdziwego metalu), dotykowy ekran (auto zadebiutowało 15 lat temu!), eleganckie wykończenie (poza tracącymi przy bliższym spotkaniu drewnopodobnymi wstawkami) i mnogość przycisków. Osoby użytkujące wcześniej BMW lub Audi z pewnością będą musieli się przyzwyczaić do obsługi Lexusa. Niektóre klawisze ukryto bowiem… w chowanej szufladzie po lewej stronie kierowcy. Zazwyczaj można liczyć na najwyższy poziom wyposażenia, wręcz nie odbiegający od współczesnych standardów. Może poza… odtwarzaczem kasetowym, który zniknął przy okazji odświeżenia modelu w 2010 r. Lexus niewiele, ale jednak traci do europejskich limuzyn pod względem spasowania kolorystyka wcale nie stanowi rzadko spotykanej konfiguracji. Właściciele Lexusów kierują drobne zastrzeżenia do widoczności z miejsca kierowcy, schodzącej zbyt nisko linii przedniej Lexusa najlepiej traktować jako czteroosobowe. W przedniej części mało kto powinien narzekać na brak miejsca (jak już, to na zbyt krótkie siedziska foteli), natomiast kanapę wyprofilowano dla dwóch osób, do tego dochodzi bardzo wysoki tunel środkowy – efekt napędu na tył. Poza tym wcale tam nie panują królewskie warunki. Opadająca linia dachu zabiera cenne miejsce nad głowami, a pasażerowie nie mają gdzie wygodnie ułożyć stóp. Natomiast kierujący Lexusem nie powinien mieć powodów do narzekań. Elektryczna regulacja z pamięcią ustawień + wentylacja fotela to tylko niektóre opcje, którymi rozpieszcza Lexus. Zaglądając do bagażnika przeżyjemy kolejne rozczarowanie, ponieważ mieści on tylko 430 l, a w GS-ie 450h – zaledwie 280 l. Przy pakowaniu rodziny na wakacje trzeba umiejętnie rozplanować dostępną Lexus GS III – silnikiZwolennicy diesli zawiodą się, bowiem Lexus całkowicie postawił na jednostki benzynowe. Ale za to jakie. Gamę otwiera 3-litrowy V6 (GS 300) o wystarczającej mocy 249 KM. Wybrane rynki otrzymały także innego V6, mianowicie (GS 350) generującego już 307 KM. V6 trafił także pod maskę hybrydowego GS-a 450h, z tym że konstrukcyjnie bliżej mu do opisanej na samym początku 3-litrówki. Ma zatem łańcuch rozrządu, wtrysk bezpośredni i system zmiennych faz rozrządu VVT-i. Hybrydowy układ łącznie generuje aż 345 KM i osiągami ustępuje tylko jednemu silnikowi – wprowadzonemu w 2008 roku V8 (GS 460). Ta jednostka zastąpiła najbardziej rozchwytywany silnik w GS-ie, czyli V8 (GS 430). Punktuje on „pancerną” budową (pamięta jeszcze czasy GS-a II) i możliwością przerobienia na LPG (brak wtrysku bezpośredniego). Dopiero wtedy zapewnia przynajmniej akceptowalne koszty jazdy. Najmniej oczywiście spali hybryda, a największe różnice widać… w mieście!W ogłoszeniach najczęściej spotykany silnik to V6 (GS 300). Już on zapewnia niezłe osiągi (7,2 s do 100 km/h) i potrafi łagodnie obchodzić się z paliwem. Początkowe partie tych silników niestety „brały” samochód nie łączy tak wyśrubowanego spalania z fenomenalnymi osiągami jak GS 450h. Hybrydowe Lexusy są wyraźnie droższe i, przy właściwym serwisowaniu, praktycznie Lexus GS III – opinie użytkowników Zalety „Serwisowanie ograniczyło się do wymiany klocków hamulcowych, gumowych części zawieszenia i oleju”„Auto dosłownie płynie po drodze, jest niesłychanie komfortowe. A w trybie Sport – drapieżne”„Silnik harmonijnie rozwija moc dzięki idealnie współpracującej z nim skrzynią biegów. Niewiele osób za mną nadąża w codziennym ruchu”„Lexus ma już swoje lata, a dalej trzyma wysoką cenę, zwłaszcza gdy serwisuje się go w ASO i kupiło w polskim salonie” Wady „Zakręty to nie jego żywioł. Trzeba uważać, bo zawieszenie zestrojono zbyt miękko”„Na karoserii w niektórych miejscach pojawiły się pierwsze ogniska korozji”„Nie polecam rodzinom. Lexus ma naprawdę niewielki bagażnik, w dodatku o utrudnionym dostępie”„Szyba przednia schodzi nisko: trzeba się wychylać pod sygnalizatorem. Grube słupki niestety tylko pogarszają sytuację”Używany Lexus GS III – awaryjność, typowe usterkiWiększość użytkowników zgodnie przyznaje, że Lexus należy do grona samochodów o przewidywanych kosztach eksploatacji. Auto odwiedza serwisy przy okazji rutynowych przeglądów, które, niestety, nie są tanie. Jeszcze więcej z portfela pochłoną ewentualne naprawy Lexusa. Kłopoty sprawiają przepalające się żarniki ksenonów, postukujące zawieszenie (zazwyczaj wina zużytych drążków reakcyjnych z przodu), hałasujący wentylator nawiewów i klocki hamulcowe o ograniczonej żywotności. Właściciele GS-ów 300 z pierwszych lat produkcji skarżą się na spalanie oleju przez silnik (pomaga kosztowna wymiana pierścieni tłokowych). Jeśli chodzi o układ hybrydowy, w niektórych autach do tej pory nie sprawia on problemów, część z nich ma już za sobą wymianę lub regenerację akumulatorów trakcyjnych. Regeneracja jest tańszą opcją (nowe baterie kosztują kilkanaście tysięcy złotych!), ale nie zawsze skuteczną, przynajmniej nie na tak długo jak w przypadku całkowitej wymiany akumulatorów. Sporadycznie zachodzi konieczność wymiany inwertera (przetwornicy napięcia) układu akumulatorów silnika elektrycznego w hybrydzie nie jest uzależniona od przebiegu. Szkodzi im długi postój. Na szczęście w dzisiejszych czasach naprawa nie musi ograniczać się do koszmarnie drogiej wymiany Lexus GS III – gdzie jest nr VIN?Numer VIN w Lexusie GS wytłoczono pośrodku ściany grodziowej. Widać go za obudową Lexus GS III – sytuacja rynkowaNajstarsze GS-y 300 wystawiane są nawet za mniej niż 30 tys. zł, ale lepiej dołożyć kilka więcej na samochód z polskiego salonu. O taki, wbrew pozorom, nietrudno. Na hybrydę lub GS-a z V8 trzeba przeznaczyć 45-60 tys. zł. W ogłoszeniach figuruje zaledwie kilkadziesiąt egzemplarzy. Dla porównania – chętni na Audi A6 C6 mogą przebierać pośród tysiąca sztuk! Trzeba przyznać, że wystawiane Lexusy wyglądają o wiele lepiej od rywali z Niemiec. I mimo tego długo czekają na nabywcę. Klienci boją się drogich napraw w wyspecjalizowanych Lexus GS III – podsumowanieGS stanowi doskonałą propozycję dla osób stawiających komfort jazdy ponad sportowe doznania. Nie wykluczamy, że mocniejsze odmiany ich nie zapewnią, jednak Lexusowi precyzją prowadzenia daleko do BMW czy Audi. Nikłe zainteresowanie modelem to dobry pretekst do negocjacji ceny. Polujmy na doinwestowane hybrydy!Polecamy nasze artykuły o innych używanych Lexusach:Używany Lexus IS II (2005-2012) – opinieUżywany Lexus RX II (2002-2009) – opinieLexus GS III – wymiary, pojemność bagażnikaDł./szer./ cmRozstaw osi285 cmPojemność bagażnika430 l; 280 l (450h)Lexus GS III – dane techniczne, osiągi, V6 (300) V6 (350) V8 (430) V8 (460) V6 (450h)Pojemność2995 cm³3456 cm³4283 cm³4608 cm³3456 + moc249 KM307 KM300 KM347 KM345 KMMaks. moment310 Nm371 Nm419 Nm480 Nm368 NmPrzyspieszenie 0-100 km/h7,2 s6,0 s6,1 s5,4 s5,9 sPrędkość km/h230 km/h250 km/h250 km/h250 km/hŚr. zużycie paliwa9,8 l/100 km11,8 l/100 km11,2 l/100 km13,8 l/100 km7,9 l/100 kmUżywany Lexus GS III – galeria

lexus gs 300 opinie forum